niedziela, 1 kwietnia 2012

Rozdział 2

                       Pierwszy raz od dłuższego czasu wyspałam się. Nareszcie przestały mnie nękać koszmary. Ubrałam się w to i zeszłam na dół do kuchni, gdzie czekała na nie ciocia  przepysznym śniadaniem.
- Może masz ochotę przejść się do warzywniaka i odwiedzić stare miejsca?- zapytała. Po dłuższym zastanowieniu, zgodziłam się. Ubrałam kurtkę, zabrałam torebkę, telefon oraz listę zakupów. Wsadziłam słuchawki do uszu i w rytm muzyki ruszyłam w drogę. Wiele się tutaj nie zmieniło oprócz kilku nowych budynków. Zanim się obejrzałam byłam już pod sklepem. Wyciągnęłam kartkę z produktami, które mam kupić i poszłam ich szukać. Znalazłam już wszystko. Zostały tylko marchewki. Gdy je dostrzegłam okazało się,że nie tylko ja ich potrzebuję. Zaczęłam biec w ich stronę, lecz mój przeciwnik był szybszy i zgarnął mi ostatnią paczkę marchewek sprzed nosa.
- Ej ty chuliganie ! oddawaj moje marchewki!- krzyknęłam na chłopaka.
- Twoje marchewki? Ja je pierwszy wypatrzyłem ślicznotko - stwierdził bardzo łagodnym tonem.
- Nie pozwalaj sobie przyjacielu ! A teraz won od moich marchewek- powiedziałam
- Marchewek ci nie oddam, ale mogę dać ci swój numer - odpowiedział i znacząco poruszał brwiami.
- Tylko mi nie mów,że laski na to lecą - zaśmiałam się po czym skierowałam się do kasy. W końcu bez marchewek da się żyć, prawda?
*
                     Po powrocie do domu zastanawiałam się skąd ja mogę znać tego " złodzieja marchewek".
Wyglądał bardzo znajomo. Pierdole to i nie będę o nim myśleć. Z mojego jakże fascynującego zajęcia wyrwał mnie dźwięk dzwonka do drzwi. Cioci nie było, więc musiałam iść otworzyć.
- Czego dusza zapragnie ?- z impetem otworzyłam drzwi. No chyba sobie ze mnie jaja robicie. Za imi stało 5 popaprańców.
- Ty!- wykrzyczał jeden z nich
- Ty! - odpowiedziałam i zorientowałam się, że to ten sam koleś co ukradł mi pomarańczowe warzywo.
-Co ty tu robisz ?- zapytał
- Mieszkam nie widać
- dobra, dobra przestańcie już - przed szereg wyskoczył ciemnowłosy chłopak.
- Jestem Zayn- przedstawił się
- Layla - odpowiedziałam i podałam mu rękę.
- Ten, z którym się kłóciłaś to Lou, ten z żelkami to Niall, ten kudłaty to Harry, a to Liam- mulat wskazał kolejno na całą czwórkę
- Hej -powiedzieli wszyscy razem i mi pomachali.
- A teraz do rzeczy. Czego chcecie?- zapytałam
- Przyszliśmy powitać nową sąsiadkę i chyba coś widzę że się polubimy - odrzekł Harry.
- No to jak, możemy wejść??- zapytał Liam
- No dobra i tak mi się nudzi- odpowiedziałam i gestem ręki zachęciłam do wejścia. Zaprowadziłam ich do salonu, gdzie rozsiedliśmy się na kanapach. Po kilku minutach zdecydowaliśmy się coś obejrzeć. Oni chcieli jakiś horror, ale ja nie zgodziłam się na to, bo horror oglądany w dzień nie jest straszny. Po zakończeniu sporu wybraliśmy "Piratów z Karaibów - Klątwa Czarnej Perły". Zauważyłam że podczas seansu mulat ciągle mi się przypatruje, a reszta widząc to tylko się chichocze. Olać to! Gdy zakończyliśmy nasz maraton filmowy i wygłupy oni poszli do domu. Zaproponowali, ze odwiedzą mnie jutro, a ja nie miałam nic przeciwko temu. Wykąpałam się i poszłam spać, bo byłam bardzo zmęczona.

__________________________
 No i jest kolejny :P Mam nadzieje ze się wam spodoba.
Bardzo proszę o komentowanie, bo to bardzo dla mnie ważne.

w razie pytan proszę o kontakt na tt : @Hipcioo lub @edytaa_m


9 komentarzy:

  1. Fajny ... czekam NN ... Zapraszam do mnie
    http://raz-tylko-raz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy rozdział. Haha i Lou 'złodziej marchewek'. Świetne ! ;D czekam na nexta ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie . '' A teraz won od moich marchewek '' hahaha ten tekst mnie rozwalił .

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, Hipuś, Hipuś ;DD
    Wiesz co mi się tu najbardziej podoba ? ; >
    " Ten z żelkami " <33
    Nialler, moje słońce ; D a opowiadanie ? ;) chyba znasz moje zdanie , świettne ! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne. Nie mogę z tym momentem z marchewkami! Z krzesła spadłam i dupa mnie boli XdxD . Zajebisty. Mam nadzieje ,że jak najszybciej dodasz następny bo mam wrażenie ,że bez dalszej części długo nie wytrzymam :D

    A i zapraszam do mnie. Dopiero są bohaterowie i prolog.
    P.S. Właśnie pisze rozdział 1 xd.
    http://skinny-love-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. no i szacunek dla Edyci <33 mojego 2 skarba ; >>
    GENIUSZ ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuper czekam na następny .... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebisty ! ;*

    Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń